Trudno określić od kiedy zaczęła się moja przygoda ze sportem. Zawsze byłam pełna energii i chęci do robienia nowych rzeczy. Lubię różne formy aktywności, choć prywatnie największą przyjemność dają mi kajaki, biegi i wycieczki rowerowe. Zawodowo zaś realizuję się w zumbie, salsation i fitnessie. I właśnie ta ostatnia forma uwiodła mnie bez reszty. Uwielbiam spędzać czas aktywnie, a trening stanowi nieodłączny element każdego mojego dnia. Uważam, że aktywność fizyczna powinna nieść za sobą dużo radości i zadowolenia z samego siebie, by z przyjemnością stawać się najlepszą wersją samego siebie.

Sama doświadczyłam wielu trudności związanych z przebytą chorobą. Diagnoza o nowotworze złośliwym podcięła mi skrzydła, ale tylko na chwilę. Szczęśliwie na mojej drodze spotkałam ludzi, którzy pozwolili mi uwierzyć, że warto, że można…. Każdego dnia stawałam się silniejsza, nie tylko fizycznie… Wtedy też pojawiło się I’m Studio, gdzie każdy trening pozwalał mi czuć się, jak inni – jak zdrowi ludzie. Nie było tam miejsca na myślenie o chorobie i troskach. To tu odkrywając krok po kroku nowe treningi po kolei zakochiwałam się w interwałach i TRX.

Dziś wiem, że chcieć to móc, a trudności są po to, by je przełamywać. Więc jeśli potrzebujesz treningu fizycznego, a przy okazji szukasz dawki dobrej energii, wsparcia, otuchy oraz motywacji pod okiem trenera z pasją, który rozumie każdy dzień przepełniony lekiem i słabością, zachęcając jednocześnie do walki o lepsze jutro, to zapraszam na treningi!