Co o Twoim ciele mówi Twój chód?

Facebook
Twitter
LinkedIn
Pinterest

Co nasz chód zdradza o nas?

Sposób, w jaki się poruszamy na co dzień bardzo wiele mówi o kondycji naszego ciała – układu mięśniowo-szkieletowego, stawów, wadach postawy, problemach z kręgosłupem, nawykach ruchowych i wyuczonych wzorcach motorycznych. Na podstawie tego, w jaki sposób ktoś się porusza, można stwierdzić, czy to osoba starsza, czy młodsza, czy uprawia sport, czy ma jakieś dolegliwości bólowe (nie tylko w obrębie nóg, ale również i kręgosłupa, miednicy), a nawet, czy ma poczucie rytmiki lub w jakim jest nastroju, czy jest się zmęczonym. Bo przecież zamyśleni idziemy inaczej niż kiedy jesteśmy zdenerwowani, inaczej stąpamy, kiedy mamy dużo energii, a inaczej, kiedy coś nas przygniata… Nawet nasz słownik polski ma tak wiele wyrazów opisujących chodzenie, jak choćby (wg internetowego słownika synonimów: www.synonimy.pl):

iść, kroczyć, stąpać,maszerować, spacerować, podążać, zdążać, wędrować,kursować, śpieszyć, krążyć, łazić, kuśtykać, człapać, brnąć, łazęgować, przechadzać się, przemieszczać się,przenosić się, kręcić się, ciągać się, przewijać się, ruszać się, telepać się, plątać się, szwendać się, tułać się, wlec się, snuć się, toczyć się, włóczyć się, wałęsać się, błąkać się, kołatać się, taszczyć się, pętać się, pałętać się, poszlajać się, stawiać kroki, przebierać nogami

Co zatem nasz chód mówi o nas? Aby odpowiedzieć na to pytanie należałoby najpierw wyjaśnić, na czym polega chód, jakie są jego poszczególne fazy i jakie mięśnie oraz stawy biorą w nim  udział. Poniższa rycina obrazuje poszczególne fazy chodu.

Warto dodać, że podczas chodu rusza się całe ciało, a więc nie tylko kończyny dolne, ale również cały korpus i kończyny górne. To, że w trakcie całego ruchu górna część ciała przemieszcza się ku przodowi, to jasne, ale ciekawostką jest to, że podczas chodu szybkość jej przemieszczania  się największe wartości uzyskuje w momentach podwójnego poparcia podparcia, a najmniejsze w fazach pojedynczego podparcia i wymachu. Tułów wykonuje też ruchy rotacyjne wokół swojej osi długiej. Obręcz barkowa przemieszcza się wtedy w ruchu przeciwnym do miednicy, ręce zaś nie pracują tak jak nogi, lecz przeciwlegle, tj. prawa kończyna dolna i prawa część miednicy przemieszczają się ku przodowi w raz z lewą kończyną górną i lewym barkiem. Płynność i wydajność chodu zależy również od pracy górnej części ciała.

Ciekawostką może być fakt, że cały tułów w trakcie jednego cyklu chodu unosi się i opada w zakresie ok. 46mm i osiąga najniższe położenie w fazie podwójnego podparcia, a najwyższe w środkowej części faz poparcia pojedynczego i wymachu. Podczas chodu tułów może wykonywać również ruchy boczne, tzn. odchylać się nad nogę podporową w fazie podparcia. Całkowity zakres przesunięć bocznych również wynosi ok. 46mm. W trakcie chodu również miednica wykonuje ruchy: rotacyjne, przodo- i tyłopochylenia – zmieniając nieco układ lordozy lędźwiowej oraz na boki. Miednica ulegając rotacji wokół osi pionowej ciała, kiedy jej połowa położona po stronie kończyny wykrocznej przesuwa się ku przodowi, a połowa położona po stronie kończyny zakrocznej ku tyłowi, ma wpływ na długość kroku, bo zakres rotacji miednicy wpływa bezpośrednio na zakres zgięcia  i wyprostu stawu biodrowego.  W trakcie chodu miednica unosi się również naprzemiennie w górę i w dół (skośność miednicy). Kiedy staw kończyny podporowej osiąga najwyższy  punkt, miednica pochyla się tak, by biodro po stronie kończyny wykonującej wymach znalazło się niżej.

Co ważne, mięśnie tułowia są pobudzane selektywnie, tak aby zakres ruchu głowy był mniejszy od zakresu ruchu miednicy, co pozwala na uzyskanie stabilnej płaszczyzny dla oczu.

Podczas chodzenia staw biodrowy ugina się i prostuje. Największy zakres zgięcia mam miejsce w połowie fazy wymachu. Szczytowy wyprost pojawia się pod koniec fazy podparcia.

Jak chodzi o staw kolanowy, to przed kontaktem początkowym pozostaje ono prawie całkowicie wyprostowane , następnie zgina się w fazie obciążenia i na początku środkowego podparcia, ponownie prostuje pod koniec środkowego podparcia i po raz kolejny zgina się w początkowej części wymachu – jest to największy zakres zgięcia w stawie kolanowym w trakcie jednego cyklu chodu.

W momencie nawiązywania kontaktu początkowego, a więc w momencie, w którym rozpoczyna się etap obciążenia, który jest wprowadzeniem do fazy podparcia, staw skokowy znajduje się zazwyczaj w pozycji neutralnej, w następnej kolejności następuje zgięcie podeszwowe tego stawu, co umożliwia położenie przodostopia na podłożu.

W trakcie środkowego podparcia kość piszczelowa przemieszcza się ku przodowi nad stopą, doprowadzając do zgięcia grzbietowego. Przed kontaktem początkowym drugiej kończyny ustawienie to zmienia się  ponownie na zgięcie podeszwowe, które największy zakres osiąga w momencie oderwania palców. W trakcie fazy wymachu staw skokowy powraca do ugięcia grzbietowego, a przemieszczenie to zatrzymuje się w okolicy punktu „stopy razem”, by znów przejść do ugięcia podeszwowego w kolejnym cyklu chodu. Interesujące jest również to, że staw skokowy podczas ruchu wykonuje również ruchy boczne. I tak: podczas kontaktu początkowego staw skokowy wykazuje niewielką supinację (przywiedzenie i ustawienie szpotawe), w fazie obciążenia pojawia się lekka pronacja, a następnie powrót do supinacji, która to odbywa się przy przejściu ze zgięcia podeszwowego do grzbietowego i zostaje zachowana do momentu oderwania pięty, kiedy staw zmierza do zgięcia podeszwowego przed oderwaniem palców.

Analizując wszystkie te aspekty i przyglądając się poszczególny fazom chodu, można stwierdzić, czy chód jest prawidłowy czy patologiczny i spróbować określić przyczynę niewłaściwego ruchu.

Aby człowiek mógł swobodnie chodzić, jego układ ruchu musi spełniać następujące wymagania:

  • Utrzymać ciężar ciała w fazie pojedynczego podparcia, zarówno na prawej, jak i na lewej kończynie,
  • Zachować równowagę w fazie pojedynczego podparcia w warunkach statycznych i dynamicznych,
  • Wykonać wymach kończyny dolnej do punktu, w którym zdolna będzie ona przejąć ciężar ciała,
  • Wygenerować moc wystarczającą do poruszania kończynami i przemieszczania tułowia.

Normalnie proces ten zachodzi bez przeszkód i niejako naturalnie. Podczas chodu patologicznego, ciało musi dokonać pewnej kompensacji ruchów poprzez anormalne zachowania, kosztem zwiększonego wydatku energetycznego lub przy użyciu pomocy ortopedycznych, jak laski, kule czy kortezy. Jako, ze chód jest wynikową współdziałania układów szkieletowo-kostnego i nerwowego, przyczyną chodu wadliwego mogą być nie tylko dysfunkcje w obrębie mięśni, stawów czy kości, ale również mózgu, rdzenia kręgowego czy nerwów obwodowych. Poniżej charakterystyka kilku najczęściej występujących anomalii chodu:

  1. Chód kaczkowaty – objawia się nadmiernym wychlaniem tułowia podczas chodu. Może występować jedynie jednostronnie. Przyczyną takiego chodu mogą być m.in.:

ból biodra spowodowany chorobą zwyrodnieniową lub reumatoidalnym zapaleniem stawów, który nasila się podczas znacznego obciążania biodra. Wychylanie się ciała na boki, tzw. chód Trendelenburga znacznie zmniejsza natężenie sił transmitowanych na stawy biodrowe.

niewydolność mięśni odwodzicieli, kiedy to osłabione mięśnie nie są w stanie ustabilizować miednicy w fazie pojedynczego podparcia. W takich warunkach miednica opada po stronie stopy uniesionej nad podłoże. Taka niewydolność mięśni jest widoczna zarówno w pozycji stojącej jak i podczas lokomocji.

anomalie strukturalne biodra, jak np. wrodzone zwichniecie stawu biodrowego, biodro szpotawe, oraz młodzieńcze złuszczenie kości udowej. We wszystkich tych trzech schorzeniach dochodzi do zmniejszenia efektywnej długości mięśnia pośladkowego średniego, ponieważ krętarz większy kości udowej przemieszcza się bliżej w kierunku krawędzi miednicy. Często towarzyszy temu późniejsze zwyrodnienie i ból, a zatem potrzeba jego niwelowania poprzez kompensację, jaką w tym przypadku jest wychylanie ciała na boki.

zwiększenie szerokości kroku, które jeśli następuje – szczególnie w fazie pojedynczego podparcia, może powodować kłopoty z utrzymaniem równowagi, co naturalnie jest kompensowane poprzez wychylenie się ciała. Najczęściej takie zjawisko zachodzi obustronnie.

różnica w długości kończyn dolnych, gdzie przy skróceniu jednej kończyny dolnej powoduje się przechylanie miednicy w jej kierunku w fazie obciążenia. Nazywa się to czasem „wdepnięciem w dołek”.

inne przyczyny, jak skrócenie mięśni przywodzicieli stawu biodrowego, skolioza, czy zaburzenia po udarze.

  1. Pochylenie tułowia w przód, kiedy to górna część ciała nadmiernie przemieszcza się ku przodowi w początkowej części fazy podparcia. Jest to najczęściej spowodowane niewydolnością mięśni prostowników stawu kolanowego (najczęściej mięśnia czworogłowego uda). Osoba poruszająca się w taki sposób niejako „zapada” się pod obciążeniem, może również niekiedy układać dłoń na powierzchni uda tak, by wspomóc stabilizację kolana.
  2. Pochylenie tułowia w tył, kiedy to górna część ciała odchyla się w tył  we wstępnej części fazy podparcia. Jest to spowodowane kompensacją niewydolności mięśni prostowników stawu biodrowego (najczęściej mięśnia pośladkowego większego). Czasami taka kompensacja może wystąpić podczas początkowej fazy wymachu, kiedy dana osoba niejako „odrzuca” tułów w tył, aby nadać kończynie wykonującej wymach przyspieszenie skierowane ku przodowi. To może być objawem kompensacji zbyt słabych mięśni zginaczy stawu biodrowego lub nadmiernego napięcia jego prostowników, ponieważ oba te zjawiska utrudniają inicjowanie wymachu. Taki odruch może mieć miejsce również przy wspomaganiu pracy stanu kolanowego, gdyż aktywność zginaczy biodra ma na celu zwiększenie prędkości całej kończyny dolnej.
  3. Pogłębienie lordozy lędźwiowej widoczne w poszczególnych fazach cyklu chodu, które swoje szczytowe wygięcie osiąga podczas fazy podparcia na kończynie wykazującej znamiona patologii. Najpowszechniejszą przyczyną takiego stanu rzeczy jest przykurcz zgięciowy stawu biodrowego. Znacznemu skróceniu ulega tu długość kroku, gdyż kość udowa napotyka na problemy przy powrocie ze zgięcia do pozycji neutralnej lub wyprostowanej. Aby osiągnąć pełen zakres pracy dochodzi do kompensacji w kręgosłupie lędźwiowym, czyli do nadmiernego jego wygięcia. Warto tu podkreślić, że lordoza lędźwiowa jest w dużej mierze stabilizowana mięśniami przedniej ściany brzucha, więc jeśli i te są osłabione, to wygięcie powiększa się. Przodopochylenie miednicy, którego skutkiem jest nadmierne wygięcie kręgosłupa lędźwiowego może również zwiększyć się przy osłabieniu prostowników biodra lub nadmiernym napięciu jego zginaczy.
  4. Strukturalne zmiany długości kończyny dolnej, czyli widoczne skrócenie jednej kończyny względem drugiej spowodowane zaburzeniami neurologicznymi, a nie wynikające z budowy anatomicznej kości. Chodzi tu o nadmierne wydłużenie kończyny dolnej w fazie wymachu jak również mechaniczne zablokowanie stawów w ustawieniu wyprostnym, którego przyczyna leży w spastycznym napięciu jakichkolwiek prostowników lub osłabieniu jakichkolwiek zginaczy. Odwrotny efekt, czyli nadmierne skrócenie kończyny w fazie podparcia oraz zgięciowe ustawienie stawów, będzie powodować zbytnie napięcie zginaczy połączone z osłabieniem prostowników. Takie strukturalne zmiany w długości kończyny dolnej często można zaobserwować u osób po udarze, kiedy to dochodzi do osłabienia tonusu mięśni po jednej stornie ciała. Osoba dotknięta takich schorzeniem kompensuje sobie to na różne sposoby:

obwodzeniem – jest to sposób na uniknięcie zahaczenia dłuższą kończyną o podłoże w fazie wymachu wykonując ruch nieco na zewnątrz w kierunku bocznym, czyli obwodząc. Druga kończyna nie wykazuje zazwyczaj żadnej anomalii podczas fazy wymachu. Taki ruch może być czasami spowodowany również przy niewydolności zginaczy stawu biodrowego, kiedy to mięśnie odwodziciele przejmują częściowo ich rolę.

unoszeniem biodra, kiedy to miednica po stronie nogi dłuższej jest nadmiernie unoszona ku górze z wykorzystaniem mięśni kręgosłupa i bocznych mięśni brzucha. Taki ruch jest też typowy dla powolnego chodu przy niewydolności mięśni grupy kulszowo-goleniowej, kiedy to następuje przedwczesny wyprost stawu kolanowego.

chód brodzący, a więc nadmierne zgięcie stawu biodrowego i kolanowego w fazie wymachu, oddalające stopę od podłoża. Związane często z niewłaściwą kontrolą zgięcia grzbietowego stawu skokowego.

wspięcie na palce – dotyczy nogi odporowej, która w ten sposób wydłuża się niejako i daje możliwość nodze dłuższej na swobodny wymach. Spotykane najczęściej również w ruchu powolnym przy zaburzeniach mięśni grupy kulszowo-goleniowej.

  1. Zaburzenia rotacji stawu biodrowego – dysfunkcja ta obejmuje swym zasięgiem całą kończynę, która w efekcie rotuje na zewnątrz lub do wewnątrz. Spowodowane mogą być przez dysfunkcję mięśni rotatorów, zaburzeniami podczas nawiązywaniu przez stopę kontaktu z podłożem lub istnieniem innych problemów, które wymagają kompensacji biodrem. I tak: niezrównoważony tonus bocznej i przyśrodkowej części mięśni kulszowo-goleniowych prowadzi do ustawienia całej kończyny w rotacji zewnętrznej lub wewnętrznej, zaś na ustawienie stawu biodrowego ma np. wpływ ustawienie stóp. Stopy szpotawe występujące najczęściej wraz z osłabieniem mięśni strzałkowych prowadzi do rotacji wewnętrznej całej kończyny w fazie obciążenia, zaś stopy koślawe wraz z osłabieniem mięśni piszczelowych, powoduje rotację zewnętrzną całej kończyny. Przyczyną rotacji może być również osłabienie mięśnia czworogłowego uda, by wzmocnić i ustabilizować stawy kolanowe. Również niewydolność mięśnia trójgłowego łydki może rotować nogę na zewnątrz.
  2. Nadmierny wyprost stawu kolanowego– związany najczęściej ze spastycznym napięciem kończyny dolnej, zwłaszcza czworogłowego uda, który jest jego głównym prostownikiem. Czasami może to być również mięsień trójgłowy łydki, który wywołuje zgięcie podeszwowe stopy i przesuwa ciężar ciała na przodostopie. Również skrócenie jednej kończyny względem drugiej może być przyczyną takie ruchu.
  3. Nadmierne zgięcie stawu kolanowego – normalnie podczas jednego cyklu chodu kolano prostuje się prawie całkowicie dwukrotnie. Kiedy ten cykl jest zaburzony mamy do czynienia najprawdopodobniej z przykurczem zgięciowym stawu kolanowego lub biodrowego. Czynnikiem generującym taki ruch może być również spastyczne napięcie zginaczy stawu kolanowego. Kiedy siła takiego napięcia będzie większa niż siła mięśnia czworogłowego uda, często zaobserwować można również pochylanie się górnej części ciała w przód. Czasami ruch może być również spowodowany przez ograniczenie zgięcia podeszwowego stawu skokowego w fazie obciążenia, np. na wskutek unieruchomienia czy deformacji w postaci tzw. stopy piętowej.
  4. Zaburzenie kontroli zgięcia grzbietowego – kiedy zginacze grzbietowe stawu skokowego są niewydolne dochodzi do charakterystycznego opadania stopy. Ich dysfunkcja może powodować w fazie wymachu zahaczanie palcami o powierzchnię ziemi. Obydwie anomalie dają wyraźnie, słyszalne odgłosy. Taki odruch może być rezultatem osłabienia mięśnia piszczelowego przedniego lub nadmiernego napięcia mięśnia trójgłowego łydki. Może to być niekiedy rezultat opóźnionego zgięcia stawu biodrowego lub kolanowego.
  5. Zaburzenia kontaktu stopy z podłożem – dochodzi do niego, kiedy ciężar ciała nie jest transmitowany równomiernie na całą powierzchnię stopy, a obciąża piętę lub przodostopie, ewentualnie wewnętrzną lub zewnętrzną krawędź stopy. Przeciążenie stopy ma miejsce w przypadku deformacji zwanej jako stopa piętowa, w którym przodostopie zostaje ustawione w zgięciu grzbietowym. Ciężar ciała w takim przypadku prawie wcale nie jest przenoszony na przednią część stopy, a czas trwania fazy podparcia zostaje skrócony o część „toczenia końcowego”. Wiążę się to ze skróceniem fazy wymachu a tym samym skróceniem długości kroku. Odwrotnością stopy piętowej jest tzw. stopa końska, gdzie przodostopie jest w permanentnym zgięciu podeszwowym. Czasami nie ma nawet możliwości ustawienia stopy płasko na podłożu. Pięta nie kontaktuje się wtedy prawie nigdy z podłożem, a kontakt początkowy stopy nawiązywany jest za pomocą palców. Podobnie jak przy stopie piętowej, brak całej fazy przetaczania stopy skraca długość kroku. Nadmierny kontakt z podłożem przyśrodkowej części stopy jest wynikiem najczęściej stopy koślawej, powiązanej często z koślawości ą kolan i zwiększeniem szerokości kroku. Sytuacja odwrotna zwana jest stopą szpotawą.
  6. Inne, jak anormalna rotacja stopy (powstała w wyniku ustawienia stawu biodrowego nadmiernej rotacji wewnętrznej lub zewnętrznej. Skręcenia kości udowej lub piszczelowej, albo też deformacji samej stopy), niewystarczające odepchnięcie (problem z mięśniem trójgłowym łydki lub ścięgnem Achillesa – zerwanie ścięgna, niewydolność mięśnia brzuchatego łydki i płaszczkowatego, osłabienie lub porażenie mięśni własnych stopy, lub przy zwyrodnieniach stawów śródstopia, kiedy to pojawia się ból przodostopia w fazie obciążenia), anormalna szerokość chodu (normalnie szerokość chodu wynosi między 50-130mm, jeśli jest większa, to możemy mieć do czynienia m.in. z koślawością stawu kolanowego lub ustawieniem biodra w odwiedzeniu, lub zwykła obawa przed upadkiem, obserwowana szczególnie w wieku starszym, kiedy to świadomie ustawiamy stopy szerzej dla zachowania równowagi, zwiększając w ten sposób pole płaszczyzny podparcia. Jeśli szerokość kroku ulega zwężeniu najpewniej mamy do czynienia ze szpotawością kolan lub przywiedzenia stawów biodrowych, które charakteryzują się małą stabilnością chodu oraz niewielką długością kroku), zaburzenia rytmu.

Jak widać z powyższego, czasami wystarczy po prostu dokładnie się przyjrzeć, aby stwierdzić, czy wzorzec ruchu jest poprawny i czy dana osoba nie cierpi na jakieś urazy, dysfunkcje, asymetrie, choroby neurologiczne. Nasz chód zdradza o nas więcej, niż zdajemy sobie sprawę. Inaczej chodzą osoby po endoprotezoplastyce stawu biodrowego czy kolanowego, inaczej te cierpiące np. na reumatoidalne zapalanie stawów, czy w chorobie zwyrodnieniowej, a jeszcze te, które po prostu źle ustawiają stopy, mają skręconą, czy skośną miednicę, lub płaskostopie… Ale o tym, jak ważne dla nas są nasze stopy i jak ich właściwe traktowanie wpływa na kondycję całego naszego aparatu ruchy – mięśni, ścięgien, ale i kości – w tym kręgosłupa, napiszę w oddzielnym tekście, bo sprawa jest poważniejsza niż nam się wydaje.. W końcu to stopy noszą nas przez całe życie, dźwigając ciężar naszego ciała. Nawet nie zdajemy sobie sprawy, jak bardzo niewłaściwe ich stawianie wpływa na ogólną kondycję organizmu, nasze osiągnięcia sportowe, a nawet niezauważenie powoduje powstawanie wad postawy, a co za tym idzie, dysfunkcje, zmniejszone zakresy ruchów, a w ostateczności dolegliwości bólowe.

Na podstawie: D. Levine, J. Richards, M. W. Whittle, „Analiza chodu”, Elsevier Urban & Partner, Wrocław 2014

Facebook
Twitter
LinkedIn
Pinterest
Iza

Iza

Instruktor rekreacji ruchowej o specjalizacji fitness, instruktor kinezjoterapii i gerontokinezjoterapii, trener personalny – od lat związana z toruńskim światem fitness. Jej pasją jest dawanie przez ruch radości, energii i siły w pokonywaniu trudności codziennego życia.